Siecioholizm, czyli uzależnienie od Internetu

Współczesny świat lawiruje pomiędzy życiem realnym a wirtualnym. Rozwój branży informatycznej spowodował optymalne zinformatyzowanie życia, rozwiązania informatyczne towarzyszą nam niemalże na każdym kroku. 

Internet stał się podstawowym narzędziem komunikacji i źródłem informacji, trudno wręcz wyobrazić sobie prawidłowe funkcjonowanie bez tego narzędzia. Wiele osób nie wyobraża sobie prawidłowego funkcjonowania bez codziennej porcji internetowych wiadomości czy kontaktu ze znajomymi za pośrednictwem portali społecznościowych. Za pośrednictwem sieci można zapłacić rachunki, dokonać zakupów, zamówić usługi. Jest to również niekończące się źródło rozrywki. 

Dostęp do sieci umożliwiają nie tylko komputery czy laptopy, ale także urządzenia mobilne w postaci tabletów i smartfonów. Bez wątpienia, Internet w znaczny sposób wpływa na rozwój nauki, kultury i biznesu, nie mniej jednak jest to także spore zagrożenie dla współczesnych ludzi, dlatego też należy zachować umiar w surfowaniu w sieci.

Uzależnienie od Internetu i jego przyczyny

Niepodważalny jest fakt, że Internet w znaczny sposób ułatwia życie i właśnie w tym tkwi jego siła. Korzystając z zasobów sieci oszczędzamy czas i wysiłek niezbędny do wykonania wielu codziennych czynności, m.in. dokonywania zakupów czy regulowania rachunków. Nie od dziś wiadomo, że człowiek szybko przyzwyczaja się do wygód, stając się jednocześnie zależnym od szeroko rozumianych udogodnień. Inaczej rzecz ujmując, internauta często traci kontakt z rzeczywistością i oducza się wielu czynności niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania. 

Po co chodzić do banku, by uregulować rachunki, gdy można to zrobić za pośrednictwem Internetu, bez wychodzenia z domu? Podobnie rzecz wygląda w przypadku zakupów czy kontaktów ze znajomymi. Wiele osób decyduje się także wykonywać pracę za pośrednictwem sieci. 

​

Kiedy zaczyna się siecioholizm?

Pozornie wydawać się może, że w korzystaniu z zasobów sieci nie ma nic złego – w końcu Internet powstał po to, by ułatwić ludziom życie. W rzeczy samej jest w tym stwierdzeniu sporo racji, nie mniej jednak należy zachować umiar w korzystaniu z zasobów sieci. Zagrożenie pojawia się w momencie, gdy Internet staje się nie tylko narzędziem, ale sposobem na życie. Mowa tu przede wszystkim o sytuacjach, gdy człowiek przestaje uczestniczyć w życiu rzeczywistym, stawiając na pierwszym planie świat wirtualny. 

Siecioholizm najczęściej zagraża osobom dotkniętym społecznymi defektami, osobom nieśmiałym, mającym trudności w nawiązywaniu kontaktów, o obniżonym poczuciu własnej wartości, nieznajomości własnych potrzeb czy też posiadającym trudności w określaniu życiowych celów i konsekwentnym ich realizowaniu. 

Zagrożenie siecioholizmem najczęściej dotyka ludzi młodych, stojących u progu dorosłego życia, dla których znajomość Internetu i rozwiązań informatycznych jest przysłowiowym chlebem powszednim. 

Problem pojawia się w momencie, gdy człowiek dąży do perfekcyjnej znajomości najnowszych rozwiązań informatycznych, rezygnując jednocześnie z wielu działań o charakterze integracyjnym i rodzinnym. Inaczej rzecz ujmując, tradycyjne rozwiązania interpersonalne schodzą na drugi plan, ustępując miejsca działaniom w świecie wirtualnym. Niebezpieczeństwo uzależnienia się od Internetu dotyczy również osób dorosłych, aktywnych zawodowo, dla których Internet stanowi podstawowe narzędzie pracy i komunikacji.

Nieustanne przebywanie w świecie wirtualnym sprawia, że człowiek odłącza się od rzeczywistości, zaniedbując kontakty międzyludzkie. Internet stwarza namiastkę życia idealnego, pozbawionego trosk i problemów, nic więc dziwnego, że większość osób ucieka do przysłowiowego lepszego świata. Warto jednak pamiętać, że nadmierne surfowanie w sieci stanowi prostą drogę do życiowej alienacji, samotności, braku spełnienia, dlatego też ważne jest to, aby nie przekraczać delikatnej granicy dzielącej świat realny od wirtualnego.

Zobacz również: jak wygląda leczenie alkoholizmu?