Słoneczne dni letnie wymuszają wiele zmian w naszej garderobie. Jedną z nich niewątpliwie są bardziej kuse i przewiewne stroje, dzięki którym bardziej komfortowo czujemy się na słońcu. Inną z kolei – okulary przeciwsłoneczne. Tu już w grę wchodzi nie tylko wygoda, ale też troska o zdrowie, a do tego jeszcze aspekt modowy. W końcu dzięki okularom nie tylko zabezpieczone są nasze oczy, ale też twarz i cały wizerunek mogą zyskać. Jednak zdrowie przede wszystkim i to powinien być główny warunek przy doborze okularów przeciwsłonecznych.
Wpływ promieniowania UV na oczy
Dla większości z nas jest oczywiste, że promieniowanie UV negatywnie wpływa na skórę, przy dłuższej ekspozycji. Słyszeliśmy o poparzeniach słonecznych, podrażnieniach, o czerniaku i innych chorobach nowotworowych. Dlatego też wychodząc na słońce, sięgamy po krem z filtrem o wysokiej wartości, a w szczytowych godzinach często chowamy się do cienia i schodzimy z plaży.
W przypadku narządu wzroku sytuacja jest analogiczna. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV może powodować podrażnienia rogówki, poparzenie słoneczne spojówek, sprzyja rozwojowy jaskry, zaćmy czy nowotworów oczu. Dlatego też tak istotne jest, abyśmy wychodząc na słońce, mieli pod ręką – a w zasadzie na głowie – odpowiednie zabezpieczenie.
Nie wynaleziono przy tym lepszego niż okulary przeciwsłoneczne. Chronią one zarówno same oczy, jak i wrażliwą skórę wokół nich. W wyniku promieniowania UV dochodzi bowiem do fotostarzenia się skóry, czyli staje się ona mniej jędrna, traci elastyczności młody wygląd – jest to efekt degradacji włókien kolagenowych.
Jakie cechy powinny mieć okulary przeciwsłoneczne?
Aby jednak mieć pewność, że okulary faktycznie będą pełnić swoją funkcje ochronną, koniecznie muszą one być wyposażone w filtr UV. Powinien to być najwyższy z możliwych, czyli UV 400 – wartość ta oznacza, że chroni przed pełnym spektrum promieniowania UV-A, UV-B, UV-C. Brak takiego oznaczenia na okularach oznacza, że powinniśmy zrezygnować z ich zakupu, nieważne jak bardzo nam się podobają. Czy jak atrakcyjną mają cenę, bo okulary „przeciwsłoneczne” bez odpowiednich oznaczeń to najczęściej modele tanie, dostępne na straganach czy w marketach.
Co ważne – okulary, które nie mają filtra UV, a są tak naprawdę wyposażone jedynie w przyciemniane szkła, są szkodliwe dla oczu bardziej, niż gdybyśmy całkowicie zrezygnowali z ich noszenia.
Innym czynnikiem, na jaki należy zwrócić uwagę, jest klasa filtra. Oznaczona jest ona w skali od 1 do 4, przy czym w Polsce powinniśmy wybrać wartość 3, na wyjazdy w tropiki albo w zaśnieżone góry wartość 4, a na dni pochmurne - wartość 2. No i ostatnia kwestia – okulary muszą też wyglądać.
Jak dobrać okulary do twarzy?
Ogólna zasada doboru okularów (korekcyjnych i przeciwsłonecznych) mówi, że powinnyśmy kierować się przeciwieństwami. Dzięki temu całość nabiera większej harmonii i staje się bardziej spójna.
Tak więc przypadku twarzy okrągłej poleca się okulary przeciwsłoneczne prostokątne i kwadratowe. Dla twarzy kwadratowej z kolei powinny to być okulary o oprawkach owalnych, a twarz prostokątna dobrze wygląda w okularach owalnych oraz pilotkach. Dla odmiany osoby o owalnych rysach twarzy mają wybór o tyle ułatwiony, że wyglądają dobrze właściwe we wszystkich modelach. Takie zalecenia są oczywiście bardzo ogólne i można traktować je jedynie jako wskazówkę, nie jako pewnik czy konieczność. Na rynku dostępne są setki modeli oprawek i warto poświęcić chwilę, by dobrać takie, w których będziemy dobrze się czuli i które współgrają z naszym stylem, czy okolicznościami, kiedy będą noszone.
Zostaw komentarz